Serdecznie witamy wszystkich – Parafian i Gości na stronie parafii Narodzenia NMP w Lubaniu - Uniegoszczy. Jesteśmy świadomi, że strona internetowa w dzisiejszych czasach jest niezbędna i spełnia szczególną rolę, nie tylko informacyjną. Zachęcamy więc do zapoznania się z naszą stroną i do częstych odwiedzin.
W ubiegłym roku parafia uzyskała zezwolenie na przeprowadzenie prac konserwatorskich przy ołtarzu w kaplicy.
Dzięki dotacji z Urzędu Marszałkowskiego w wysokości 30 000 zł pozyskanej dzięki staraniom radnej wojewódzkiej pani Teresie Zembik wykonano 1/3 zaplanowanych prac.
Studiował ekonomikę handlu zagranicznego na Uniwersytecie Gdańskim w Sopocie oraz w latach 1977–1982 odbył studia na Wydziale Fizyki TechnicznejPolitechniki Gdańskiej. W czasach studenckich był członkiem (obecnie pełni funkcję członka honorowego) Polskiego Towarzystwa Studentów Organizacji Narodów Zjednoczonych (SSP ONZ), działającego na rzecz rozbrojenia i pokoju.
W latach 1995–2006 był pracownikiem badawczym Istituto Nazionale per la Fisica della Materia, prowadząc prace badawcze i dydaktyczne na Wydziale Fizyki i Wydziale Inżynierii Uniwersytetu w Trydencie. Spędził 18 lat we Włoszech (Uniwersytet w Trydencie) i krótszy okres w Detroit, Berlinie, Canberze (Australia) i Gunsan (Korea Południowa), pracując w zakresie fizyki atomowej i jądrowej. W 1996 roku podjął pracę w Instytucie Fizyki Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Słupsku (obecnie Akademia Pomorska w Słupsku), gdzie kierował (1998–2006) Zakładem Spektroskopii. Habilitację w zakresie fizyki doświadczalnej uzyskał w 1997. Obecnie, od 2006, jest kierownikiem Zakładu Dydaktyki Fizyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu[4].
Z Księgi Koheleta 11, 7 – 12, 14 Myśli o starości Przyjemne jest światło i miło oczom widzieć słońce. Tak więc jeżeli człowiek wiele lat żyje, ze wszystkich niech się cieszy i niech pomni na dni ciemności, bo będzie ich wiele. Wszystko, co ma nastąpić, to marność. Ciesz się, młodzieńcze, w młodości swojej, a serce twoje niech się rozwesela za dni młodości twojej. I chodź drogami serca swego i za tym, co oczy twe pociąga; lecz wiedz, że z tego wszystkiego będzie cię sądził Bóg! Więc usuń przygnębienie ze swego serca i oddal ból od twego ciała, bo młodość jak zorza poranna szybko przemija. Pomnij jednak na Stwórcę swego w dniach swej młodości, zanim jeszcze nadejdą dni niedoli i przyjdą lata, o których powiesz: „Nie mam w nich upodobania”; zanim zaćmi się słońce i światło, i księżyc, i gwiazdy, i chmury powrócą po deszczu; w czasie, gdy trząść się będą stróże domu i uginać się będą silni mężowie, i będą ustawały kobiety mielące, bo ich ubędzie, i zaćmią się patrzące w oknach; i zamkną się drzwi na ulicę, podczas gdy łoskot młyna przycichnie i podniesie się do głosu ptaka, i wszystkie śpiewy przymilkną; odczuwać się nawet będzie lęk przed wyżyną i strach na drodze; i drzewo migdałowe zakwitnie, i ociężałą stanie się szarańcza, i pękać będą kapary; bo zdążać będzie człowiek do swego wiecznego domu i kręcić się już będą po ulicy płaczki; zanim się przerwie srebrny sznur i stłucze się czara złota, i dzban się rozbije u źródła, i w studnię kołowrót złamany wpadnie; i wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, a duch powróci do Boga, który go dał. Marność nad marnościami – powiada Kohelet – wszystko marność. A ponadto, że Kohelet był mędrcem, wpajał także wiedzę ludowi. I słuchał, badał i ułożył wiele przysłów. Starał się Kohelet znaleźć słowa piękne i rzetelnie napisać słowa prawdy. Słowa mędrców są jak ościenie, a zdania zbiorów przysłów – jak mocno wbite gwoździe. Dane tu są przez pasterza jednego. Ponadto, mój synu, przyjmij przestrogę: Pisaniu wielu ksiąg nie ma końca, a wiele nauki utrudza ciało. Koniec mowy. Wszystkiego tego wysłuchawszy: Boga się bój i przykazań Jego przestrzegaj, bo cały w tym człowiek! Bóg bowiem każdą sprawę wezwie na sąd, wszystko, choć ukryte: czy dobre było, czy złe.
Stowarzyszenie Miłośników Parafii Katolickiej w Uniegoszczy zorganizowało 28 lipca br. pielgrzymkę do kościoła św. Piotra w Bautzen. Pomysłodawcą wyjazdu był nasz proboszcz ks. Jan Dziewulski, który wraz z proboszczem parafii Jagniątków ks. Andrzejem Płazą podczas wspólnego wyjazdu w czerwcu b.r. odwiedzili ten kościół. Od miejscowego przewodnika dowiedzieli się jak bardzo wyjątkowa jest ta świątynia.
Nawiedzenie świątyni rozpoczęliśmy mszą św. Głównym celebransem był miejscowy wikariusz a koncelebransami ks. Jan Dziewulski i ks. Józef Olechowski z Radostowa. W modlitwach polecaliśmy Bogu przywiezione w sercach intencje osobiste i naszych wspólnot parafialnych.
Po zakończonej eucharystii miejscowy proboszcz przedstawił nam krótką historię kościoła i parafii:
„ Już w roku 1000 na miejscu dzisiejszej katedry św. Piotra zbudowano pierwszy kościół parafialny, a w 1430 roku katedra otrzymała obecną formę. Jedną z wielu osobliwości katedry jest to, że istnieje ona od czasów reformacji jako symultaneum, tj. używana przez oba wyznania, chrześcijan katolickich i protestanckich, do nabożeństw kościelnych od roku 1524. Katedra jest kościołem parafialnym naszej parafii, która liczy około 4000 katolików.
Oprócz kościoła parafialnego w naszej parafii znajduje się również kościół Najświętszej Marii Panny, kościół klasztorny św. Klary i stacja uwielbienia Gaussig. W kościele klasztornym odbywa się również cotygodniowe nabożeństwo w języku polskim.”
Po zwiedzenia starówki udaliśmy się do klasztoru Marienthal niedaleko Zitau.
Historię klasztoru przybliżyła pani Beata od 27 lat pracująca najpierw jako pracownica Fundacji a obecnie klasztoru.
Położenie klasztoru w miejscu zetknięcia się granic trzech krajów: Niemiec – Czech – Polski, tuż przy szlaku turystycznym „Via Sacra” i szlaku rowerowym biegnącym wzdłuż Odry i Nysy, a także rezerwat przyrody w lesie klasztornym sprawiają, że klasztor jest miejscem szczególnym nie tylko dla osób wierzących i poszukujących Boga.
Klasztor został ufundowany w roku 1234 przez królową Kunegundę Czeską jako dzieło pokutne za popełnione w jej rodzinie morderstwo- podarowanie majątku pierwotnego dla cysterek. W roku 1683 pożar dwukrotnie zniszczył zabudowania klasztorne, które odbudowano w stylu baroku czeskiego. W dniu 7 maja 1945 r. Ksieni i wspólnota sióstr uratowały klasztor przed wysadzeniem przez niemiecki oddział SS a kilka dni później przed zniszczenie ze strony Armii Czerwonej. Jak powiedziała nam przewodniczka, po wkroczeniu Rosjan Ksieni udała się do dowódcy i poprosiła aby poszedł z nią do kościoła. Tam pokazała mu obraz Matki Bożej mówiąc, że Rosjanie tez wierzą w Maryję. Efektem tej prezentacji było to, że nie zniszczono klasztoru tylko zagrabiono inwentarz i opuszczono klasztor. W roku 1992 założono Fundację Międzynarodowe Centrum Spotkań i wydzierżawiono wolnostojące zabudowania gospodarcze. Klasztor jest stacją na „VIA SACRA” ( świętej drodze ) , „Zittauer Jakobsweg”. Po zwiedzeniu kościoła i kaplicy, pełni wrażeń wróciliśmy do naszych domów.
KATEDRA ŚW. PIOTRA W BUDZISZYNIE (niem. Der Dom St. Petri zu Bautzen, górnołuż. Katedrala swj. Pětra) – kościół rzymskokatolicki i zarazem ewangelicko-augsburski położony w stolicy Łużyc Górnych Budziszynie na placu Fleischmarkt na Starym Mieście, naprzeciwko ratusza.
Katedra św. Piotra jest najstarszym i jednym z największych kościołów symultanicznych (tj. używanych przez dwie wspólnoty wyznaniowe) Niemiec. Należy do najważniejszych budowli sakralnych Saksonii i zarazem jest najstarszym kościołem na Górnych Łużycach.
Ok. 1000 graf Eido von Rochlitz wzniósł na miejscu dzisiejszej katedry pierwszy kościół parafialny. Po 1213 a prawdopodobnie dopiero ok. 1217/1218, miało miejsce rozpoczęcie budowy kolegiaty św. Piotra. 24 czerwca 1221 miała miejsce konsekracja prezbiterium. Z tamtej budowli zachowały się niektóre fragmenty, np. portal zachodni.
W 1430 katedra otrzymała swój dzisiejszy kształt. W latach 1456-1463 późnogotycka budowla halowa została poszerzona o czwartą nawę, dobudowaną od strony południowej. Po wielkim pożarze miasta w 1634 przebudowano wnętrze katedry w stylu barokowym a w 1664 wieżę zwieńczono barokowym hełmem. Katedra w ciągu swej historii była wiele razy restaurowana, ostatni raz w 1987.
Po nastaniu reformacji w 1524 katedra stała się de facto kościołem symultanicznym (rzymskokatolickim i ewangelicko-luterańskim jednocześnie) – jest w Niemczech najstarszym i jednym z niewielu kościołów tego typu.
Po długich sporach między luteranami a katolikami Rada miasta Budziszyna i kapituła katedralna zawarły w 1543 pierwszą umowę o zasadach użytkowania świątyni przez obie wspólnoty wyznaniowe. Na mocy tej umowy prezbiterium przypadło w udziale katolikom a korpus główny – protestantom. Granicę stanowiło lektorium. Dalsze umowy miały miejsce w XVI w. za czasów dziekana katedralnego Johanna Leisentrita, np. odnośnie do zewnętrznych posiadłości, jak parafia Gaußig. Nastąpiło jednak zniesienie dotychczasowej diecezji katolickiej.
Podczas powstania czeskiego (1619/1620) katolicka kapituła na krótki okres była wypędzona z katedry. Później jednak powróciła do niej.
W 1921 papież Benedykt XV powtórnie erygował diecezję w Miśni z siedzibą w Budziszynie. Po przeniesieniu siedziby biskupa do Drezna w 1980 katedra zyskała status konkatedry diecezji drezdeńsko-miśnieńskiej.
Katedra św. Piotra należy do budowli sakralnych o silnie skrzywionej osi podłużnej. Istnieje wiele wyjaśnień dla tego odchylenia od linii prostej, żadne jednak nie daje przekonującej odpowiedzi. Jedną z nich jest przypuszczenie, iż katedra w początkach budowy była wznoszona zamiast lub na fundamentach jakiegoś innego kościoła, a podczas jej powiększania musiano dostosować się do linii przebiegających nieopodal murów miejskich. Na zewnątrz wieży kościelnej zachował się wyciąg, za pomocą którego mieszkający w niej strażnik mógł wciągać na górę swoje zakupy.